Manhattan to chyba najbardziej znana i najdroższa część Nowego Jorku. Leży na wyspie. To właśnie na Manhattanie znajduje się chyba najbardziej znany w świecie park czyli Central Park. Central Park to urokliwe miejsce, w którym można pospacerować, pojeździć na rowerze, pobiwakować, wypić kawę i zjeść ciastko. Manhattan ma bardzo ciekawy system ulic, przyjazny dla turystów i mieszkańców. Ulice nie mają nazw, za to są ponumerowane.  Nazwy mają tylko ulice Downtown. Pozostałe ulice zamiast nazwy mają numery, przy czym ze wschodu na zachód są to ulice (street), a z północy na południe aleje (avenue). Nowy Jork jest bardzo dobrze skomunikowany. Podstawowym środkiem komunikacji jest metro. Najkorzystniej jest kupić kartę na metro. Mając ta kartę, mamy nielimitowane przejazdy metrem.

Oglądanie Manhattanu z helikoptera to przeżycie, którego nie zapomnę do końca życia. Choć nie jest to tanie doświadczenie, to jednak warto w nie zainwestować. Jest wiele firm oferujących takie loty. Ja korzystałam z usług firmy FLYNYON. Niestety to czy lot odbędzie się zależy od pogody. W moim przypadku z powodu silnego wiatru odwołano lot w dniu mojej rezerwacji. Regulamin lotów nie przewiduje w takich sytuacjach zwrotu kosztu biletu. Firma może jednak zaoferować inny termin (ale nie musi), jeśli są wolne miejsca.   Na szczęście w moim przypadku tak się stało i w następnym dniu lot się odbył. Lot był poprzedzony szkoleniem z zasad bezpieczeństwa i szybkiej ewakuacji z helikopetra w razie zagrożenia. Wszyscy przypięci byliśmy do foteli specjalnymi uprzężami. Leciałam helikopterem bez drzwi. W helikopterze leciało 6 turystów plus 1 pilot. Wrażenia niesamowite, choć  nie powiem bardzo wiało. Jeśli ktoś nie lubi wiatru i wrażenia, że zaraz wypadnie z helikoptera przy różnych manewrach, powinien wykupić opcję helikoptera z drzwiami, która  jest nie tylko mniej wietrzna, ale również tańsza.