">     Kiedy nie stosować antybiotyków i dlaczego                                                                                                                               
13 grudnia 2020

Pediatra radzi - kiedy nie stosować antybiotyków i dlaczego


Kiedy stosowanie antybiotyków nie jest wskazane

 

Zakażenia układu oddechowego to najczęstsze zakażenia występujące u dzieci. Szacuje się, że 90% tych zakażeń spowodowanych jest przez infekcje wirusowe. Klasyczne objawy infekcji wirusowej to kaszel, katar, często  wysoka gorączka. Znamy około 200 różnych wirusów, które mogą spowodować zakażenia w obrębie układu oddechowego. U małych dzieci, szczególnie tych, które uczęszczają do żłobka lub przedszkola, rozpoznaje się w sezonie infekcyjnym   8-12 infekcji, głównie górnych dróg oddechowych. W większości są to  łagodne wirusowe infekcje samoograniczające się, które wymagają jedynie tzw. leczenia objawowego i nie wymagają podawania antybiotyków. Należy pamiętać, że antybiotyki wykorzystujemy wyłącznie do leczenia infekcji bakteryjnych. Na wirusy antybiotyk nie działa w ogóle. Dlatego infekcji wirusowych nie należy leczyć antybiotykami. Najskuteczniej w ograniczaniu infekcji wirusowej działa nasz własny układ odpornościowy. Stosowane leczenie ma jedynie wspomóc funkcje naszego układu odpornościowego i poprawić  samopoczucie chorego pacjenta. A tymczasem rodzice często wymuszają zlecenie antybiotyku na lekarzach, gdy dziecko zagorączkuje. Często też lekarze sami w infekcjach wirusowych, w obawie o pogorszenie stanu zdrowia, przepisują antybiotyki lub chemioterapeutyki (Biseptol, Bactrim). A zatem kaszel, katar i podwyższona temperatura ciała to klasyczny obraz infekcji wirusowej, która jeśli jest niepowikłana nadkażeniem bakteryjnym,  nie wymaga stosowania ani  antybiotyków, ani chemioterapeutyków. 

 

Stosowanie antybiotyków w infekcjach wirusowych może spowodować:

 

1. Antybiotykooporność

 

Bakterie posiadają mechanizmy obronne przed antybiotykami. Potrafią wytwarzać enzymy unieszkodliwiające antybiotyki. Ta zdolność bakterii powoduje, że coraz więcej bakterii jest oporna na powszechnie stosowane antybiotyki. Aktualnie istnieją już szczepy bakteryjne oporne na wszystkie istniejące na rynku farmaceutycznym antybiotyki i liczba osób skolonizowanych takimi bakteriami rośnie. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest nadużywanie antybiotyków w medycynie do leczenia infekcji wirusowych, które nie wymagają takiego postępowania. Powszechnie i nadmiernie stosuje się też antybiotyki w hodowli zwierząt. W Europie zmniejsza się antybiotykooporność bakterii. Tymczasem w Polsce, z powodu nadużywania antybiotyków, lekooporność bakterii lawinowo wzrasta. Jeśli nie zmienimy naszej  świadomości i naszego postępowania, wkrótce możemy nie mieć antybiotyków, którymi będziemy się leczyć. Co zatem robić, by ograniczać lekooporność bakterii.

 

  • Po pierwsze i najważniejsze musimy uświadomić sobie, że problem lekooporności bakterii istnieje i stanowi istotne zagrożenie.

 

  • Po drugie kluczowym działaniem w ograniczeniu rozprzestrzeniania się infekcji jest higiena, zwłaszcza rąk. 

 

  • Pamiętajmy, że w domu wielodzietnym każde dziecko musi posiadać swoje krople do nosa (w swojej buteleczce), swoją końcówkę aspiratora. Absolutnie niewskazane jest stosowanie tych samych kropli (z jednej buteleczki) do nosa u kilkorga dzieci. W ten sposób dzieci wzajemnie zarażają się od siebie. Podobnie jest z końcówkami do aspiratorów do nosa. A jest to postępowanie dość powszechne, że jedne krople do nosa, z jednej buteleczki rodzice stosują do kilku nosów. Podobnie jest z miarkami leków przeciwgorączkowych. Po podaniu leku przeciwgorączkowego należy miarkę wymyć, najlepiej jeszcze sparzyć gorącą wodą i dopiero możemy tą samą miarką podać lek innemu dziecku. Inaczej dzieci będą zarażały się od siebie. 

 

  • Kolejna sprawa to dostęp do szybkich testów diagnostycznych w POZ. Każdy lekarz powinien mieć dostęp to szybkiego testu diagnozującego grypę, RSV i inne zakażenia wirusowe  oraz zakażenie paciorkowcowe. Przydatnym testem w szybkiej diagnostyce infekcji wymagających, bądź nie wymagających antybiotyków jest szybki test CRP. Test CRP różnicuje infekcję bakteryjną od wirusowej. Szybka diagnostyka uchroni przed niepotrzebną antybiotykoterapią w niepowikłanych zakażeniach wirusowych. 

 

 

2. Zaburzenia flory bakteryjnej przewodu pokarmowego

 

Zaburzenia flory bakteryjnej przewodu pokarmowego spowodowane antybiotykoterapią trwają często przez wiele miesięcy, a nawet lat. Badania fińskich naukowców, o których informuje pismo "Nature Communications" sugerują, że regeneracja flory bakteryjnej przewodu pokarmowego po kuracji antybiotykowej trwa ponad rok.  Niektóre doniesieni mówią nawet o czterech latach. Flora bakteryjna dziecka, które w ciągu sezony jesienno-zimowego otrzymuje antybiotyki kilka razy, może nie mieć czasu na regenerację. Wykazano, że nieprawidłowa, zmodyfikowana przez antybiotykoterapię,  flora bakteryjna przewodu pokarmowego może prowadzić do wielu schorzeń, w tym autyzmu, alergii, zespołu jelita drażliwego, biegunek a nawet otyłości.

 

3. Drożdżycę układu pokarmowego i rodnego.

 

 

Bakteria New Delhi

 

To superbakteria z rodzaju Klebsiella pneumoniae oporna na stosowane obecnie antybiotyki. Bakteria New Delhi najczęściej powoduje oporne na leczenie antybiotykami zapalenie płuc. Ale może też powodować inne infekcje, m.in. zakażenia dróg moczowych, układu pokarmowego, zakażenia tkanek miękkich  a nawet sepsę i zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.  Do zakażenia bakterią New Delhi najczęściej dochodzi w środowisku szpitalnym. Do zakażenia może dojść drogą kropelkową, gdy chora osoba kaszle lub kicha. Drugą drogą zakażenia jest układ pokarmowy. Do zakażenia drogą układu pokarmowego dochodzi przy braku odpowiedniej higieny rąk. Dlatego tak ważne jest mycie rąk przed posiłkami i po przyjściu do domu. Bakterię New Delhi po raz pierwszy stwierdzono w 2009 roku u pacjenta pochodzącego ze Szwecji, który przebywał w szpitalu w New Delhi. U pacjenta tego stwierdzono zakażenie układu moczowego, które nie poddawało się leczeniu powszechnie stosowanymi antybiotykami. Okazało się, że bakteria, która spowodowała infekcję u szwedzkiego pacjenta wytwarza enzymy, które rozkładają powszechnie stosowane antybiotyki β-laktamowe i tzw. karbapenemy. W Polsce po raz pierwszy bakterię New Delhi stwierdzono w 2014 roku. Bakteria najpowszechniej występuje w Indiach i Pakistanie. Szacuje się, że w krajach tych nawet 20% ludzi jest nosicielami bakterii New Delhi. Podejrzewa się, że bakteria New Delhi jest w stanie przenieść gen antybiotykooporności na inne, dotychczas niegroźne  dla życia człowieka bakterie. Najprostszą metodą zapobiegania zakażenia bakterią New Delhi jest odpowiednia higiena rąk i ich częste mycie. Rokrocznie liczba bakterii opornych na antybiotyki wzrasta. Szacuje się, że w 2050 roku na świecie będzie umierało około 5 mln osób z powodu zakażeń superbakteriami. 

 

Mając na uwadze powyższe informacje, w mojej praktyce ograniczam stosowanie antybiotykoterapii do sytuacji klinicznych, w których ich zastosowanie jest bezwzględnie konieczne. W wątpliwych przypadkach zlecam pacjentom badania laboratoryjne, które mają pomóc w ustaleniu etiologii infekcji - wirusowej lub bakteryjnej. Mam możliwość wykonania przy łóżku pacjenta badania CRP, analizy moczu testem paskowym, testu COMBO  i wymazu w kierunku paciorkowców.

 

Masz wątpliwości co do stanu swojego dziecka - udzielam teleporad dla pacjentów z całej Polski - więcej informacji na temat udzielanych przeze mnie teleporad znajdziesz tutaj.

 

Przeczytaj też Czy gorączka u dziecka jest wskazaniem do podania antybiotyku - pediatra radzi

Czy naloty na migdałkach zawsze oznaczają anginę ropną i konieczność zastosowania antybiotyku - wyjaśnia pediatra

Dlaczego przy antybiotykoterapii lepiej stosować probiotyki, które są lekami a nie suplementami diety

 



 

Potrzebujesz wizyty domowej, porady laktacyjnej lub teleporady - zapraszam do zapoznania się z moją ofertą .

 

Więcej interesujących porad i informacji o zdrowiu znajdziesz na stronie Spis treści bloga

 



 

© 2023 created with afterweb.pl

Kontakt

Menu

Lekarz pediatra neonatolog

Wizyty domowe Lublin i okolice
Wizyty domowe w zależności od dyspozycji
godz: 9-18
tel: +48 505 129 655
e-mail: marzena.8921285@gmail.com

Teleporady ( cała Polska )
Poniedziałek - Niedziela
godz: 9-23
tel: +48 505 129 655

 

W razie braku odbioru telefonu proszę o sms z prośbą o wizytę domową lub teleporadę.

 

 

 

Strona główna

 

 

O mnie

 

 

Oferta

 

Specjalizacje

 

- Pediatra
 

- Neonatolog

 

 

Teleporady

 

Cennik

 

Blog

 

Współpraca

 

Kontakt

Dr n.med.Marzena Kostuch

Pediatra neonatolog

Wizyty domowe 

Lublin i okolice

Teleporady (cała Polska)

 

Blog o zdrowiu, na którym znajduję się szereg ciekawych informacji przydatnych dla pacjentów